TOP KWIETNIA - Niekosmetyczni ulubieńcy miesiąca

Hej Dziewczyny!

Tego typu posty są moim zdaniem naprawdę ciekawe i sama lubię je czytać u innych blogerek dlatego postanowiłam, że jeśli tylko będę mieć jakiś ulubieńców, które nie są kosmetykami to takie posty będą się pojawiać. Dodatkowo to fajne i lekkie wpisy, które są idealne na weekend.
Jeśli jesteście ciekawe co skradło moje serce w tym miesiącu zapraszam do czytania!

Jedzenie / Picie

Hitem nie tylko ostatniego miesiąca, ale i kilku wcześniejszych były smoothies! Piłam różne, ale moje serce skradł zielony koktajl z bananów, kiwi, szpinaku, mleka ryżowego i chia. Tę bazę modyfikowałam o inne składniki w zależności na co miałam ochotę.

Dodatek / Ubranie
Coś co zawładnęło mną w kwietniu to bluzeczka z SheIn ze zdjęcia poniżej. W porządku materiał, wykonanie też na wysokim poziomie. Jedyny minus to oczekiwanie na przesyłkę...

Film / Serial
W tym miesiącu to serial Pretty Little Liars, który na pewno większość z Was zna. Udało mi się obejrzeć 2 sezony (nie wiem jak to zrobiłam) i niedawno zaczęłam 3.
Serial opowiada o przyjaźni czterech dziewczyn, która kończy się kiedy ginie przewodnicząca ich grupy - Alison. Po zdarzeniu cała paczka dostaje wiadomości od tajemniczego A, który wie o nich zadziwiająco dużo...
Naprawdę polecam!

Książka
Niestety nie miałam zbyt dużo czasu na czytanie. Może polecicie mi jakieś ciekawe pozycje?

Muzyka
Słucham polskiego rapu, ale nigdy nie zamykałam się tylko na ten nurt muzyczny. Poza tym kiedy prowadzę, a na fotelu pasażera siedzi moja mama nie wypada słuchać tony przekleństw. Wtedy włączam wybraną stację radiową. Niektóre kawałki naprawdę mi się podobają i do nich wracam.
W tym miesiącu numerem 1 jest Alan Walker.

Alan Walker - Faded

Coldplay - Hymn For The Weekend

Willy William - Ego

***

Napiszcie koniecznie co stało się waszymi niekosmetycznymi ulubieńcami :)

Ściskam,

J.