Rzeczy które zobaczycie kupiłam w różnym odstępie czasu.
Jesteście ciekawe?
Zapraszam!
Kolejnym produktem jest Carmex - obecnie obowiązkowy nawilżacz. Jedynie on radzi sobie z mocno przesuszonymi ustami. Wybrałam wersję truskawkową. Kosztował 10.69 zł.
Następnie antyperspirant. Tym razem postawiłam na Invisible Dry Dove. Kosztował ok. 11 zł.To był by na tyle z zakupów pielęgnacyjnych z Rossmanna.
Kolejna była Biedronka.
Postawiłam na żel pod prysznic Bali Be Beauty, ponieważ bardzo spodobał mi się zapach i nie miałam jeszcze tych żeli. Kosztował ok. 4 zł.
Kupiłam też fluid kryjący Make Up Cover Be Beauty, a chciałam bb krem... Taka mała pomyłka...
Ostatni jest puder ryżowy Ecocera, ale nie ja go kupiłam. Był prezentem, ale nowość to nowość.
Na początku miesiąca odwiedziłam wysepkę Golden Rose (pierwszy raz!).
Kupiłam dwie rzeczy. Pierwszy był puder do brwi w numerze 104. Od razu się w nim zakochałam! Cena nie wielka, a jakość na prawdę bardzo dobra. Przede wszystkim kolor mnie nie zawiódł. Kosztował 10.90 zł.
Postanowiłam zakupić coś do ust i padło na nowość tej marki, czyli na matową pomadkę w numerze 06. Kosztowała też nie wiele, bo 19.90 zł.
***
Jakie były Wasze zakupy?Miałyście któryś z tych produktów?
Pozdrawiam,
J.
Poluję na ten puder ryżowy, podobno jest świetny :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak się spisze :)
UsuńDo mnie też trafił Lash Sensational :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic, ale kusi mnie Carmex. W końcu wszyscy o nim piszą. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Koniecznie przetestuj :)
UsuńPuder do brwi z GR jest boski - ja mam najciemniejszy nr 107 i jestem nim zachwycona już ponad rok ;)
OdpowiedzUsuńUżywam go od miesiąca i jest świetny, dlatego pojawił się w ulubieńcach :)
Usuńczyli ten BeBeuaty kryjący taki słaby jest?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie sprawdzałam :)
Usuń