niedziela, 31 stycznia 2016

Zapuszczamy! - czyli mój przepis na mocne i długie paznokcie

Witajcie!
Jak Wam mija weekend?

Dzisiaj dam Wam kilka porad jak sprawić, aby nasze paznokcie były mocne, długie i nie łamały się.
Oczywiście zdarzy się moment gdzie paznokieć i tak się złamie, ale szansa na to zmniejsza się przy zasadach, które ja wypróbowałam.
Moje paznokcie z natury dość szybko rosną więc nigdy nie męczyłam się, aby z krótkich mieć długie. Nie są ani mocne, ani twarde więc próbowałam różnych metod, aby je utwardzić i wzmocnić, żeby miały szansę urosnąć.
Na chwilę obecną robię hybrydy, najczęściej na żelu, aby moja naturalna płytka stała się twardsza.

źródło

1. Dieta
Oczywiście jest to najważniejsza sprawa jeżeli zależy nam na mocnych paznokciach. Radziłabym jednak wystrzegać się suplementów diety, ponieważ wszystko to co potrzebne można znaleźć w pożywieniu więc nie ma sensu szprycować się tabletkami, które w większości przypadków nie działają (przynajmniej ja mam takie doświadczenia).
W diecie warto uwzględnić: witaminy z grupy B (B1, B2, B6)

2. Pielęgnacja
Ważne jest, aby chronić dłonie i paznokcie przed zimnem i środkami chemicznymi. Wystarczy pamiętać o rękawiczkach i dobrym, nawilżającym kremie. Pomocnymi preparatami są odżywki, które mogą wzmocnić i sprawić, że paznokcie nie będą się łamać.

3. Piłowanie w jedną stronę
Zapobiegniemy w ten sposób rozdwajaniu się paznokci, dzięki czemu będą rosły zdrowe i mocne.
Wiem, że ciężko jest się oduczyć machania pilniczkiem we wszystkie strony, ale warto.
Piłowanie powinno być też delikatne.

4. Malowanie
Kiedy zapuszczałam paznokcie starałam się, aby zawsze były pomalowane.
Nakładałam odżywkę po czym 2-3 cienkie warstwy lakieru, a na to utwardzacz.
Tak "wzmocnione" paznokcie nie będą się łamać, a co za tym idzie urosną.

5. Kształt
Dla mnie najlepszy kształt do zapuszczania paznokci to migdałek. Kwadrat zawsze mi się o coś zadzierał i łatwiej się łamał. Inne  kształty mi się nie podobały, ale to kwestia gustu. Migdałek jest o tyle fajny, że wydłuża i wyszczupla dłonie i palce.

***
Znacie jakieś inne sposoby, na zapuszczenie i wzmocnienie paznokci?

Pozdrawiam,
J.

3 komentarze:

  1. Malowanie paznokci najlepiej się u mnie sprawdza. Tylko niestety nie zawsze mam czas, żeby od razu zrobić nowy manicure po zmyciu starego, i wtedy klops:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malowanie paznokci było zawsze dla mnie tragedią :/
      Teraz robię hybrydy więc jest lepiej :)

      Usuń
  2. Bardzo fajne rady, chociaż ja z paznokciami nigdy nie miałam problemów:) Gorzej z włosami:)

    OdpowiedzUsuń

Nie spamuj!
Każdy pozostawiony przez Ciebie ślad będzie przeze mnie zauważony.

Dziękuję za odwiedziny! :)
Jagoda