wtorek, 1 marca 2016

In 2 U, Calvin Klein

Witajcie!

Tak wiem długo mnie nie było, ale wszystko przez remont, zakupy z tym związane i całym tym zamieszaniem. Na szczęście pierwszy etap jest zakończony, a ja znalazłam chwilę czas, aby zawitać na blogu i w końcu coś napisać, bo nie ukrywam... stęskniłam się!

Temat na dziś?
Zapach...
Każda z nas lubi inny... niektóre dziewczyny wolą słodkie nuty, a inne kwiatowe.
Dzisiaj przedstawię wam zapach, który zna większość z Was. 
Niektórzy go kochają natomiast inni nienawidzą.
Jeśli chcecie wiedzie do której grupy ja należę zapraszam do czytania!

IN 2U,
Calvin Klein


Nuty głowy: bergamotka, różowy grejpfrut, liść czerwonej porzeczki
Nuty serca: orchidea, biały kaktus
Nuty podstawowe: czerwony cedr, wanilia, ambra


Moja opinia:
Wodę perfumowaną, o której dziś mowa dostałam na mikołajki za co bardzo dziękuję :* 
Z racji, że mam ją już jakiś czas postanowiłam napisać o niej kilka słów.

Nigdy wcześniej nie miałam z nią do czynienia, więc byłam ciekawa jej zapachu, który nie wątpliwie jest ciekawy i lubiany przez wiele kobiet.
Opakowanie jest proste, aczkolwiek coś w nim jest. Połączenie plastiku i szkła daje ciekawy efekt. 
IN 2 U dostępny jest bodajże trzech pojemnościach: 50 ml, 100 ml i 150 ml. 
Dostępny jest m.in. w Sephorze czy Rossmannie.

Już kiedy pierwszy raz ją powąchałam ciężko było mi określić czym pachnie. 
Na początku aplikacji jest to dość intensywny i mocny zapach, może nawet nieco męski. Wyczuć można cytrusowe nuty, które po czasie złamane są słodkimi, które kiedy przesadzimy z ilością zapachu mogą przytłaczać, a nawet mdlić. Dlatego warto je stosować z umiarem.
Według mnie jest to zapach idealny na sezon jesienno-zimowy, ponieważ latem będzie za ciężki. Należę do grona tych osób, które latem wolą coś lekkiego i świeżego, natomiast w chłodniejsze miesiące stawiają na coś mocniejszego.
W ciągu dnia jej na sobie nie czuję, a więc chyba do mnie pasuje :)
Ogromnym plusem jest jej trwałość. Na ubraniach utrzymuje się znacznie dłużej niż na skórze. 
Na szalu potrafi wytrzymać 2-3 dni. 


Dostępność: Rossmann, Sephora
Pojemność: 50 ml, 100 ml i 150 ml
Cena: w zależności od pojemności,
są to kwoty w okolicy 100 zł

***
Miałyście ją?
A może macie jakieś swoje ulubione zapachy utrzymane w słodkich nutach? :)

Pozdrawiam,
J.

5 komentarzy:

  1. Swego czasu zapach ten mi towarzyszył, ale nie wrócę do niego bo na moim ciele utrzymywał się za krótko. Idealny zapach na lato.
    Obserwuję i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam zieloną - cytrusową. Była przecudowna <3

    OdpowiedzUsuń
  3. generalnie tego zapachu bardzo nie lubię, moja przyjaciółka go ma i bardzo mnie drażni ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam i raczej nie sięgam po zapachy z tej półki- wolę kupić coś tańszego, bo u mnie tak czy siak trwałość jest taka sama;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię te perfumy w wersji damskiej i męskiej :)
    www.mspela.com

    OdpowiedzUsuń

Nie spamuj!
Każdy pozostawiony przez Ciebie ślad będzie przeze mnie zauważony.

Dziękuję za odwiedziny! :)
Jagoda