sobota, 11 czerwca 2016

Projekt denko - maj

Hej!

Minął kolejny miesiąc, więc czas na denko... 
Postanowiłam robić takie podsumowanie co miesiąc. Jeśli jednak zdarzy się, że produktów będzie mało to taki wpis pojawiać się będzie raz na dwa/trzy miesiące.
Co udało mi się zdenkować?




1. Kremowy żel pod prysznic z olejami, Isana
Zwyczajny. Dobrze oczyszczał, ale skóra po jego zastosowaniu była jakaś dziwna. Koniecznością był balsam. Plusem jest to, że ładnie się pienił i zapach był delikatny więc dla osób nie przepadających za ciężkimi zapachami będzie dobry.
Kupię ponownie? NIE.

2. Płyn micelarny Sensibio H2O, Biodema
Zmywa przyzwoicie, ale moim zdaniem są lepsze tego typu produkty w niższej cenie.
Recenzja: klik.
Kupię ponownie? NIE.

3. Podkład Perfect Stay, Astor
Polecam! Bardzo ładnie kryje nie tworząc efektu maski, a przy tym jest dość trwały. Jedynie cena może być minusem, ale warto polować na promocje.
Recenzja: klik.
Kupię ponownie? TAK.

4. Próbka kremu Yves Rocher



5. Płatki kosmetyczne, Bell
Były miękkie, ale strasznie się rozwarstwiały. Zostaje przy moich ulubionych z Biedry.
Kupię ponownie? NIE.

6. Puder Affinitone, Maybelline
Dobry puder w niskiej cenie. Efekt po jego zastosowaniu jest bardzo naturalny, ładnie stapia się z podkładami. Opakowanie jest bardzo trwałe. Dodatkowym plusem jest małe lusterko więc jest idealny do torebki.
Kupię ponownie? TAK.

7. Podkład Affinitone, Maybelline
Dobry podkład, którego swego czasu bardzo długo używałam. Mam jego nową wersję i jestem ciekawa jak się spisze. Wyrzucam, ponieważ skończył się jego termin przydatności.
Kupię ponownie? TAK.

8. Odżywka do włosów Argan Oil, Joanna
Całkiem w porządku. Wygładza i nabłyszcza włosy, ale jest nie wydajna przy długich włosach.
Recenzja: klik.
Kupię ponownie? NIE.


9. Tusz do rzęs Studio Lash 3D Volumythic, Miss Sporty
Daje bardzo ładny efekt na rzęsach. Delikatnie podkręca i wydłuża. Ładnie rozdziela rzęsy ale może je sklejać. Szczoteczka sylikonowa więc idealna jak dla mnie.
Kupię ponownie? NIE WIEM.

10. Krem na dzień z zieloną herbatą, L'Orient
Lekki i dobrze nawilżający krem. Nie zapycha i szybko się wchłania. Jest bardzo wydajny, ale cena dość wysoka.
Recenzja: klik.
Kupię ponownie? NIE WIEM.

11. Wzmacniający szampon, Wardi Shan
Zmniejsza wypadanie, wzmacnia włosy i przyspiesza ich porost. Jak na naturalny szampon pieni się bardzo dobrze, a włosy nie są obciążone i miłe w dotyku.
Recenzja: klik.
Kupię ponownie? TAK.

***
Miałyście któryś z tych kosmetyków?

Pozdrawiam,
J.

9 komentarzy:

  1. Podład Affinitone też bardzo lubię,

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam tylko ten tusz do rzęs, był całkiem ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja bardzo lubię Biodermę! Wykańczam drugie opakowanie i kolejne już czeka w łązience)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Sensibo uwielbiam, bo ma dobry skład, mimo że szału nie ma. Co prawda to prawda, za taką cenę idzie znaleźć coś lepszego z równie dobrym składem :) Resztę produktów za dobrze nie znam niestety.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ciekawe produkty udało Ci się zużyć :) Kiedyś miałam płyn Biodermy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadnego z tych produktów nie miałam oprócz tuszu, który u mnie sprawdzał się dobrze, ale bez szału :)
    Świetny blog i żałuję, że dopiero teraz go odkryłam - z przyjemnością będę tutaj wracać :)
    W wolnej chwili zapraszam również do mnie: https://wkacikuurodowym.blogspot.com/
    Będzie mi bardzo miło :)

    OdpowiedzUsuń

Nie spamuj!
Każdy pozostawiony przez Ciebie ślad będzie przeze mnie zauważony.

Dziękuję za odwiedziny! :)
Jagoda